Cześć kochani :)
Postanowiłam wczoraj skończyć serię z Food Diary na jakiś czas, żeby po prostu nie zrobiło mi się tu za nudno. W końcu weekend i będę mieć dla Was troszkę więcej czasu. Dzisiaj przygotowałam dla was przepis na pyszne sobotnie/niedzielne śniadanie.
Tosty francuskie możemy jeść na wiele sposobów, wytrawne, słodkie... ja preferuję te drugie i takimi właśnie się z wami podzielę.
Potrzebujemy: (na 3 kromeczki)
- (oczywiście) 3 kromki chleba razowego,
- 1 jajko,
- 2 łyżki mleka (sojowe, migdałowe, ryżowe, 1,5%, 0,5% według uznania)
Wykonanie:
- Ubijamy jajko.
- Dodajemy dwie łyżki mleka.
- Maczamy chlebek w jajku i w mleku z dwóch stron.
- Dajemy na natłuszczoną patelnię (olejem kokosowym, oliwą z oliwek, olejem słonecznikowym)
- Smażymy z dwóch stron, tak, aby kromeczki były zarumienione a jajko z mlekiem się ścięło.
Jak widzicie przepis jest super prosty, pewnie duża część z Was go znała, ale może ktoś nie miał pomysłu na śniadanie i może kogoś zainspirowałam :)
Kromeczki możecie zjeść z (tak jak ja dziś) masłem orzechowym, dżemem niskokalorycznym, twarogiem i miodem, owocami, warzywami, naprawdę duże pole do popisu.
Ja oprócz tostów zrobiłam sobie miseczkę z poranną dawką witamin, aby mieć siłę przed bieganiem.
( 1/2 banana, 1/2 pomarańczy, 1/2 jabłka )
W Krakowie wiosennie, pięknie świeci słońce, wykorzystuję to i zaraz idę pobiegać.
Na pewno jeszcze tu dzisiaj do Was zaglądnę, tak jak obiecałam, przygotowałam coś specjalnego.
Miłego dnia kochani !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz