Hej kochani :*
Nadrabiam swoją nieobecność, zacznę od śniadania i owsianki, którą dzisiaj zrobiłam troszeczkę inaczej niż poprzednie.
Baza:
- 4 łyżki płatków owsianych,
- 100 ml mleka sojowego,
- 50 ml wody.
- łyżeczka zmielonego siemienia lnianego,
- łyżka otrębów owsianych,
- łyżeczka miodu
1. Podgrzewamy bazę, dopóki nie zacznie się gotować.
2. Odstawiamy na 10 min.
3. Dodajemy 2 łyżki masła orzechowego (min. 90% orzechów)
4. Dodajemy maliny i 1/2 banana.
Tym razem owsianka zdecydowanie lżejsza niż poprzednie. Wczoraj przytrafił mi się nieplanowany CheatDay - jestem takiego zdania, że jeżeli jednego dnia zjemy więcej, a drugiego troszkę mniej to bilans kalorii się wyrówna i nasza waga na tym nie ucierpi. Także dzisiaj lekkie śniadanie, ale naprawdę pyszne i mimo wszystko bardzo energetyzujące.
Jeżeli lubicie jednak zjeść trochę więcej na śniadanie (tak jak ja zresztą) to w zakładce `Menu` znajdziecie spis wszystkich pomysłów na śniadania i na zdecydowanie bardziej sycące, ale równie zdrowe owsianki.
Teraz zabieram się `Skalpel` i wracam do Was znowu.
Buzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz