Potrzebujemy:
- 4 łyżki płatków owsianych górskich,
- 4 łyżki płatków musli (Ja polecam zrobić swój domowy mix lub musli z lidla firmy Master Crumble),
- garść borówek,
- kostkę gorzkiej czekolady (od 70%),
- łyżeczka siemienia lnianego,
- łyżeczka miodu naturalnego (najlepiej gryczany),
- 200 ml mleka (0,5% lub 1,5%)
Wykonanie:
- Ustawiamy mleko na gazie dodajemy miód, a następnie płatki owsiane, 2 łyżki musli i siemię lniane.
- Gdy mleko z naszą owsianką się podgrzewa ścieramy (według uznania) kosteczkę gorzkiej czekolady.
- Gdy owsianka zaczyna się gotować skręcam gaz na najniższy i gotuję przez minutę.
- Wyłączam gaz, przykrywam owsianke i zostawiam na ok. 10 min.
- Daję owsiankę do miseczki, posypuje borówkami, 2 łyżkami musli i startą czekoladą.
Uwielbiam owsiankę, jest zapychająca, rozgrzewająca i przepyszna. Idealna na śniadanie, po którym mamy zamiar ćwiczyć tak jak ja dzisiaj. Po 1,5 h ćwiczyłam dziś z Ewą Skalpel + domowe kardio, o którym będę jeszcze wspominać. Teraz skończyłam swoją potreningową miseczkę z jabłkiem, mandarynką i łyżeczką miodu.
To tyle, mam nadzieję, że będzie wam smakować tak jak smakowała mi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz