czwartek, 20 lutego 2014

Moja aktywność fizyczna.


Od zawsze byłam bardzo aktywna i wysiłek fizyczny sprawiał mi przyjemność. Wspominałam w pierwszym poście (tu link), że tańczę od 6 roku życia z małymi przerwami a ćwiczę sama dla siebie od ok. 3 lat, lecz mimo tej wzmożonej aktywności nigdy nie mogłam się cieszyć typowo atletyczną figurą, głównie przez nieodpowiednie odżywianie. Kiedy wprowadziłam zdrowe jedzenie i wyeliminowałam wszystko co złe moje ciało szybko mi się odwdzięczyło i po 2 miesiącu słyszałam już pierwsze komplementy, które bardzo motywowały mnie do kontynuowania. Wszystkie treningi układałam sobie sama, tak samo jadłospis. Dzięki godzinom, które spędziłam na czytaniu na temat zdrowego trybu życia, budowy ludzkiego ciała i jego funkcjonowaniu doszłam w końcu do upragnionej sylwetki, która teraz zostało mi już tylko rzeźbić, pielęgnować i utrzymać. Ważnym elementem związanym z rozpoczęciem aktywności fizycznej jest stwierdzenie jakim typem budowy się jest ( endomorfik, ektomorfik lub mezomorfik ) (KLIKNIJ, ABY DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ) oraz czy jesteśmy w przypadku kobiet tubą, gruszką, jabłkiem czy klepsydrą KLIK. Ja dalej nie do końca jestem pewna jak mam określać swoją budowę, zaczynałam od gruszki, tłuszcz osadzał się głownie na brzuchu, biodrach, udach i pośladkach teraz jest to coś pomiędzy tubą a gruszką.  

Obecnie mój tygodniowy plan treningowy wygląda tak:

Poniedziałek: Ćwiczenia brzucha + domowe kardio.
Przykład:
- rozgrzewka -
• naprzemienny bieg ze skipem na zmianę przez 10 min
• 50 pajacyków
• ćwiczenia planki różne rodzaje każde po 30
plank 1.30 min 
• pełne brzuszki ( nogi do brzucha ) 30 razy
• skośne pełne brzuszki 30 razy
• plank 1.30 min
• abs seria ( 5 ćwiczeń po 10 razy )
• wspinaczka - plank 30 sek
• plank 1 min
• Side to Side 20 razy
• pełne zwykle brzuszki z rekami skrzyżowanymi na klatce 30 razy
• pozycja leżąca - nogi góra dół 20 razy
• bieg ze skipem naprzemiennie w miejscu przez 10 min
• 50 pajacyków
• 15 burpees
- koniec -

Wtorek: Ćwiczenia na nogi i pośladki.
Przykład:
- rozgrzewka -
• 100 przysiadów
• Wykroki po 20 na nogę + puls 10 sek w dole po każdej nodze
• Pozycja stojąca - unoszenie nogi po 15 razy na nogę
• 50 przysiadów
wall sit 1 min
• seria ( 4 ćwiczenia po 30 razy na nogę )
klik po 30 na nogę
• 100 przysiadów
• wall sit 1 min
• Wykrok + skok po 16 na nogę
• Jumping squats 20 razy
• szeroko rozstawione nogi, same pulsy po 20 na stronę.
• wall sit 1 min
- koniec -





Środa: Program Ewy Chodakowskiej (ulubiony - skalpel)

Czwartek: Mel B połączone treningi 55 minutowy trening
1
2
3
4
5
)
Piątek: regeneracja
Sobota: Ewa lub MelB
Niedziela: trening tańca ( zaliczam do kardio )
Tak wygląda mój przykładowy plan treningowy na tydzień, często ulega małym poprawkom, zmianom. W tym regenerację miałam we wtorek i w środę,ze względu na mój wyjazd do Zakopanego.
Po treningu zawsze jem odpowiedni posiłek i to opiszę w kolejnym poście na temat odżywiania przed i po treningowego.
Treningi rozpisuje z dziennym wyprzedzeniem, moja osobowość jest taka, ze jak mam coś w planach to muszę to za wszelka cena zrobić. Wiec jeżeli widzę, że mam zrobić trening to robię go nawet jakby mi się nie chciało najbardziej na świecie inaczej wyrzuty sumienia i tak zmusza mnie do zrobienia go :P Ciężko mam ze sobą czasami.
Pamiętajcie, ze niczego wam nie narzucam - to mój plan treningowy, który odpowiada mi, mojemu organizmowi i przynosi efekty na moim ciele. Powtarzam to nieustannie, ale każdy z nas jest inny. Dostosujmy ćwiczenia do nas - nie nas do ćwiczeń ! Ja tez pomimo wielu lat trenowania nie jestem wstanie zrobić niektórych rzeczy i po prostu ich nie robię, albo próbuje wykonać mniej powtórzeń lub nieco uprościć ćwiczenie.
Zdrowe racjonalne żywienie i aktywność fizyczna to moj sposób na lepsze życie i satysfakcjonującą sylwetkę.
Wszystko co właśnie napisałam brzmi pięknie i tak prosto, ale jest wiele błędów, które popełniam np.

• czasami jem za mało,
• wymagam od siebie więcej niż jestem w stanie
• jestem momentami za leniwa
• za mało sypiam
• pije zdecydowanie za mało wody, nie pije jej prawie w ogóle, wiele razy było tak, ze moja poranna kawa to jedyny napój na cały dzień
• mam wyrzuty sumienia po zjedzeniu kolacji ( nie ważne co to by było ) nie wiem dlaczego, taka moja natura
• czasami powinnam trochę wyluzować :)

Wszystkie te błędy powoli eliminuje ze swojego życia albo staram się :)
Dodam, że w lecie do tego wszystkiego biegam, amatorsko, ale daje z siebie 100 procent. Musze przyznać, ze uczucie po takim kardio jest niesamowicie satysfakcjonujące. Od zawsze nienawidziłam biegać, poprzedniego lata moja przyjaciółka wyciągnęła mnie na wieczorny bieg i naprawdę zaskoczyłam sama siebie i od tamtej pory pokochałam letnie amatorskie bieganie :)

Ubiór:
Żadna wymówka nie jest dobra, a już szczegółnie ta, ze nie ma się odpowiednich ubrań. Co prawda sportowy stanik w przypadku kobiet jest bardzo ważny, ale do tego zwykle leginsy i koszulka wystarcza. Co do biegu tu tez zgodzę się, ze trzeba mieć odpowiednie buty bo bez nich bieganie nie sprawia już takiej przyjemności, ale do zwykłych ćwiczeń domowych wystarczy nam naprawdę niewiele.
Uff, myslę, ze to wszystko, jeżeli pojawia się jakieś pytania, na których nie ma odpowiedzi w tym poście - piszcie śmiało, postaram się odpowiedzieć na każde.
 Buziak kochani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz